Rękopis znaleziony w Saragossie

Wojciech Jerzy Has

Polski, 1964

MATERIAŁ POMOCNICZY DLA NAUCZYCIELA

GATUNKI

Przeznaczenie a wolny wybór

PROBLEMY

Księga I labirynt, Życie jako opowieść

FILM

Temat: O pochwale fikcji i sensie opowiadania – „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa

Opracowała: Ewa Wyszyńska

Etap edukacyjny: ponadgimnazjalny
Przedmiot: język polski
Czas: 2 godziny lekcyjne (bez projekcji filmu)
Pytanie kluczowe: Dobra opowieść – co to znaczy?

Metody pracy: prezentacja, praca w grupach, praca z tekstem źródłowym i fragmentem filmu, dyskusja

Materiały dydaktyczne:
„Rękopis znaleziony w Saragossie” Jana Potockiego (zwłaszcza przedmowa autora do książki);
film „Rękopis znaleziony w Saragossie” w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa. Słowa kluczowe: opowieść, kompozycja szkatułkowa, motyw przewodni

Przed lekcją:
Przed lekcją uczniowie oglądają film „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Hasa. Chętni przygotowują prezentację pt. „Jan Potocki i jego «Rękopis znaleziony w Saragossie». Przedstawienie twórcy i dzieła”.

Przebieg zajęć:

1. Rozpocznij lekcję od rozmowy o historii powieści „Rękopis znaleziony w Saragossie”, której film Wojciecha Hasa jest swobodną ekranizacją. Poproś chętnych o zaprezentowanie przygotowanych informacji, skomentuj je i uzupełnij w miarę potrzeby.

2. Zapytaj uczniów, o czym opowiada film Hasa

3. Podziel uczniów na pary. Przeczytaj głośno bądź powiel i rozdaj wszystkim przedmowę autora do powieści „Rękopis znaleziony w Saragossie”. Odtwórz w klasie początkowe i końcowe fragmenty filmu, w których pojawia się motyw rękopisu. Zadaniem uczniów będzie przedyskutowanie w parach odpowiedzi na pytania:
Czemu służy wprowadzenie motywu znalezionego rękopisu w powieści Jana Potockiego?
Jaką rolę motyw rękopisu odgrywa w filmie?
Zbierz na forum spostrzeżenia uczniów, a następnie wprowadź pojęcie „kompozycja klamrowa”. Zwróć uwagę na motyw znalezionego rękopisu wykorzystany w powieści i filmie, ma on utwierdzić czytelnika w przekonaniu o prawdziwości przedstawianych wydarzeń.

4. Po tym wstępie przejdź do kolejnej części lekcji, w której uczniowie będą zastanawiać się nad rolą opowieści i ćwiczyć umiejętność opowiadania. Zapytaj:
Czym charakteryzuje się dobra opowieść?
Kiedy lubimy słuchać opowiadania innych?
Zaproponuj krótką burzę mózgów, podczas której zbierzesz refleksje od klasy. Wspólnie opracujcie listę cech dobrej opowieści i dobrego opowiadacza.

5. Zapytaj uczniów, jaką funkcję pełni opowieść w filmie. Pozwól uczniom na swobodne refleksje. Podsumuj ich wypowiedzi, zwracając uwagę na kulturowy aspekt czynności opowiadania (życie jako opowiadanie swojej historii, życie jako wędrówka w poszukiwaniu sensu i potrzeba dotarcia do końca historii). Przypomnij uczniom, jak kończy się dla bohatera wysłuchanie kolejnej historii (zdobywa wiedzę o świecie, ponieważ poznaje nową opowieść, ale zawsze budzi się rano w tej samej scenerii – na zgliszczach, wśród trupów – co wywołuje wątpliwość, czy bohater posuwa się do przodu czy wciąż tkwi w jednym miejscu).

6. Podziel klasę na grupy. Ich zadaniem będzie zrekonstruowanie i zaprezentowanie na forum wybranej opowieści przedstawionej w filmie, np. spotkanie księżniczek, przygody ze zbójcami, historii Paszeki, losów młodego Soareza, opowieści Don Avadoro. Zespoły starają się opracować swoją opowieść według wskazówek, które wcześniej wspólnie wypracowaliście. Przypomnij podopiecznym, że przedstawiana historia musi mieć wyrazisty początek, relacjonować przebieg wydarzeń i kończyć się precyzyjnym zakończeniem. Opisując bohaterów, uczniowie powinni wspomnieć, kim są, jaką rolę odgrywają w filmie (głównymi bohaterami, postaciami epizodycznymi czy spiritus movens historii). Równie ważne będzie także dokładne przedstawienie scenerii i nastroju wydarzeń. Chętni uczniowie opowiadają na forum filmowe historie.

7. Na zakończenie lekcji poproś każdego o jednozdaniową odpowiedź na pytanie: „Czego nowego nauczyłem się na zajęciach?”.
Źródło: http://filmotekaszkolna.pl/lekcja-metodyka-scenariusz,104,2075,edu

Recenzje i analizy filmu

Jest to dziwactwo tak dziwaczne, że stanowi unikat na skalę światową (…) od strony widowiskowej „Rękopis” jest najwybitniejszym osiągnięciem w dziejach naszego filmu

Zygmunt Kałużyński,
Dziwy w filmie polskim!, „Polityka” 1965 nr 6
Na początku drogi van Worden jest pewny siebie i pełen optymizmu. Zaszczycony przez króla Don Filipa V godnością kapitana gwardii walońskiej, poczytuje sobie za honor znalezienie najkrótszej drogi do Madrytu. Wydaje się, że jest z tych, co nie widzą błędnych dróg, a jedynie proste i utarte ścieżki. Jeśli zatem ma ściśle obrany cel, dobrze opracowany plan podróży, a nawet mapę, która pozwala wędrowcowi precyzyjnie wytyczać szlaki, to niechybnie – jak sam przewiduje – dotrze po trzech dniach do Madrytu. Kapitan jednak wyraźnie zapomniał o Nocach. Nie Dnie, lecz przede wszystkim Noce zaważą na charakterze tej podróży, bowiem to właśnie Noce (u Potockiego, a w szczególności w filmie Hasa) – stanowią czas doświadczeń istotnych. I tak wszystkie siły sprzymierzą się, aby go wkrótce o tym przekonać; by pewność uczynić niepewną, a niepewność – możliwą. Bowiem jeśli Księga (czy to stary manuskrypt z zamku Kabalisty dla van Wordena, czy dla nas – czytelników i widzów – Rękopis… Potockiego i Hasa) spełnia w istocie funkcję tropu, to przede wszystkim w tym sensie, iż poucza, że nie ma tak naprawdę prostych dróg i nie ma takich map, by warto im do końca zawierzyć.

Iwona Kolasińska,
Na początku była Księga… „Kwartalnik Filmowy” 1999, nr 26-27

Opowiadać – znaczy żyć. Ludzie posiadają potrzebę opowiadania. (…) Chcą opowiadać swoją historię, relacjonować przeżyte, ale też zasłyszane wydarzenia. We wcześniejszych filmach Hasa potrzeba ta nie zostaje zaspokojona, a jeśli nawet to ujawnia alienację bohaterów, ich samotność. (…) Żaden z wcześniejszych filmów z aktu opowiadania nie czyni przyjemności, towarzyskiej uczty. (…) Has portretuje czasy, gdy opowiadanie było sercem międzyludzkich relacji, a starannie dobierane słowa potrafiły oczarować interlokutora. Mistrz słowa – Cygan Avadoro precyzyjnie kreuje nastrój, potrafi budować napięcie i przykuwać uwagę publiczności, która zasłuchana traci kontakt z rzeczywistością.
Małgorzata Jakubowska,
Kryształy czasu. Kino Wojciecha Jerzego Hasa,
wyd. UŁ i PWSFTvi T, Łódź 2013

Rękopis znaleziony w Saragossie odczytać można odczytać jako radykalny akt negcji rzeczywistości historycznej. Jego bohater, Alfons van Worden uwięzony jest w wiecznym i nieskończonym zarazem, ponieważ powtarzającym się „teraz”. Jego perypetie okazują się w istocie snem szaleńca rozgrywającym się poza realną historią.

Marcin Maron,
Dramat czasu i wyobraźni.
Filmy Wojciecha J. Hasa, wyd. Universitas, Kraków 2010
Dzieło Hasa zawiera ogromne bogactwo symboli i nawiązań kulturowych, metafor i alegorii, które czynią je otwartym i podatnym na rozmaite interpretacje. Zarazem urzeka plastyczną urodą – „barokowa” scenografia, precyzyjna kompozycja kadru, zmysłowość obrazowania stały się znakiem rozpoznawczym stylu reżysera.

Źródło:http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/10223
Kiedy w roku 1964 wszedł na ekran film Wojciecha Hasa Rękopis znaleziony w Saragossie, to zarówno znawcy literatury, jak i znawcy filmu wpadli w pewne zakłopotanie. Okazało się bowiem, że wszystkie dotychcza­sowe sposoby badania sfilmowanej literatury są tu całkowicie nieprzydatne. Śmiesznością byłoby badanie wierności tego filmu wobec jego powieściowego pierwowzoru, gdy tenże pierwowzór, czyli XVIII-wieczna powieść hr. Jana Potockiego, niemal zapomniana i daw­no schowana na półkę kuriozalnych wypad­ków literackich, właśnie dzięki filmowi zai­skrzyła się na nowo tysiącem pełnych fantazji i poezji opowieści, zaskakując nieskończoną (teoretycznie) ilością kombinacji fabularnych i nową, dosadną, bo sprawdzalną filmowo, funkcją wyobraźni.
Maria Malatyńska,
Twórca uwiedziony literaturą?
O filmach Wojciecha J. Hasa „Kino” 1978, nr 1

W labiryncie czasu – poznawczy charakter „wędrówki” filmowych bohaterów
(…) Rękopis… Hasa jawi się przede wszystkim jako kunsztowny eksperyment z narracją filmową, w którym realizuje się pewnego rodzaju ironiczna gra z czasem. Tak w pewnym sensie było też w powieści Potockiego. Jej wielowątkowa i „szkatułkowa” narracja, w zdumiewający sposób żongluje czasem literackim i historycznym. To powieść fantastyczna, a zarazem wielka rozprawa o kulturowej i historycznej tożsamości cywilizacji śródziemnomorskiej – jej korzeniach i bogactwie, które, choć powikłane, należy rozpoznać. Takie właśnie zadanie przypadło w udziale jej głównemu bohaterowi – Alfonsowi. Has, adaptując powieść, postawił głównie na ten właśnie, inicjacyjny i poznawczy wątek książki Potockiego. W filmie, tak jak w powieści, bohater poddany został serii zadziwiających prób. Droga Alfonsa przebiega przez świat zaszyfrowanych znaczeń i podlega procesom tajemniczych przemian; wpleciona jest także w kontekst opowieści pobocznych.
Marcin Maron,
Dramat czasu i wyobraźni.
Filmy Wojciecha J. Hasa, wyd. Universitas, Kraków 2010
Wydarzenia, które spotykają Alfonsa już zostały zapisane dla niego, ale jednocześnie to on jest autorem tych wydarzeń. Księga jest zatem paradoksem. Najpierw jest symbolem zapisanego losu, przeznaczenia i jako taka uczy pokory i pogodzenia z losem (…) Ale jest także światem-tekstem, który domaga się odczytania. Księga w innej perspektywie jest metaforą świata i dziejów, które człowiek może pisać i zmieniać. Wskazuje na poczucie własnej mocy, pierwiastek kreacji, wolność wyboru, a w konsekwencji możliwość kierowania losem, odpowiedzialność za siebie i innych. Księga tak rozumiana jest (…) zadaniem. Jest życiem i sztuką jednocześnie

Małgorzata Jakubowska,
Kryształy czasu. Kino Wojciecha Jerzego Hasa,
wyd. UŁ i PWSFTvi T, Łódź 2013

DZIALANIA EDUKACYJNE

OGÓLNIE O FILMIE

European Films For Innovative Audience / Designed by Freelance Creative